Oceń 1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek [2]
Loading...
3083
Raporty rozmnożeniowe, Ptaszniki – Artykuły

Psalmopoeus pulcher – raport rozmnożeniowy

Raport rozmnożenia Psalmopoeus pulcher

Gatunek: Psalmopoeus pulcher (Petrunkevitch, 1925)
Wiek samicy: około 2 lat, samica po 11 wylince.
Wielkość samicy: Ciało: 5,5 cm; Rozstaw odnóży: 14 cm
Doświadczenie samicy: W roku 2009 złożyła kokon, przeżyły 3 szt.
Data ostatniej wylinki: 2010-05-08
Wiek samca: 1,5 miesiąca po ostatniej wylince.
Opis kopulacji:
    • 2010-07-05 – Samiec po wejściu do zbiornika samicy intensywnie bębnił i zachęcił samicę do wyjścia z gniazda. Doszło do dwóch zbliżeń, przy czym samiec naprzemiennie wkładał bulbusy do otworu płciowego samicy. Cała kopulacja trwała 20 minut.
    • 2010-07-18 – Kopulowały drugi raz. Musiałem wygonić samiczkę z gniazda bo samiec nie mógł jej wywabić. Tym razem kopulowały dłużej, mimo to samiec przekazał nasienie.
Warunki w zbiorniku:
    • Terrarium 20x20x35 cm
    • Podłoże: włókno kokosowe
    • Wilgotność: podłoże stale wilgotne
    • Temperatura: 23-25°C
Żywienie
Data zrobienia kokonu 2010-10-02
Data odebrania kokonu: 2010-11-02, kokon z zewnątrz miękki, nie ma odbarwień, średnica 4-5 cm. W środku znajdują się nimfy 2.
Rodzaj inkubatora: Postanowiłem wypróbować inny typ inkubatora. Pająki znajdowały się na w małym pudełku wyłożonym suchą chusteczką, które było włożone do pojemnika z ziemią, zamknięte pokrywą z dziurkami.
Temperatura w inkubatorze: 22-24°C
Przebieg rozwoju nimf: Nimfy rozwijały się wzorowo, wszystkie równe, silne, żywotne. Stopniowo ciemniały. W 27 dniu inkubacji zaczęły linieć i pojawił się problem. Pierwsze 3 nie wyszły z wylinek, kolejne również miały z tym problem. Postanowiłem zwiększyć wilgotność i temperaturę. Dogrzewałem je do 26°C, przełożyłem chusteczkę z nimfami na wilgotną ziemie, miały bezpośredni kontakt z wilgocią. Zwiększył się procent przeżywających wylinki
Łączna ilość pająków: Rezultat to 50 szt. które wyszły z wylinek oraz 100 szt. które padły.
Wnioski: Wydaje mi się, że pierwszorzędny wpływ na inkubacje miała wilgotność i temperatura, powinienem dogrzewać inkubator do 26°C, z nocnymi spadkami do 22°C. Wówczas wzrosła by wilgotność powietrza wewnątrz inkubatora i nimfy miały by większe szanse na bezproblemową wylinkę. Drugorzędny problem pojawił się z inkubatorem, po przełożeniu nimf na wilgotny ręcznik lepiej sobie radziły, jednak na tym etapie już była zwiększona wilgotność oraz temperatura.
Przeczytaj też  Nhandu chromatus

Opracowanie

Mateusz Krzeszewski 'Krzeszol’

Filmy

 

Dodaj swoje przemyślenie na temat artykułu