Oceń 1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek [10]
Loading...
5188
Owady – Opisy, Straszyki – Opisy

Eurycnema goliath

Eurycnema goliath – PSG 14 – patyczak

Eurycnema goliath jest niewątpliwie słynnym owadem, dość często się o nim mówi i pisze, jednak wydaje się być dość trudno dostępnym gatunkiem dla hodowców. Wiele książek i stron internetowych zawiera zdjęcia tego pięknego owada, z doświadczenia jednak wiem, iż żadne zdjęcie nie odzwierciedli piękna tego straszyka. Gatunek ten był zawsze poszukiwany przez hodowców z całego świata, również przeze mnie. Pewnego dnia udało mi się go pozyskać dzięki pomocy Paul’a Brock z PSG. Cały czas znajduje się w mojej hodowli i cieszę się jego pięknem, obserwując już kolejną generację. Już po raz kolejny doczekałem się młodych, większość dożywa dorosłości i bezproblemowo się rozmnaża, dając liczne potomstwo. Wszystkie owady tego gatunku w Polsce pochodzą z mojej hodowli i po raz pierwszy dotarły do Polski na moje specjalne zamówienie w 1999 roku z Wielkiej Brytanii oraz z Queensland w Australii. Po raz pierwszy w PL również go rozmnożyłem.

Eurycnema goliath jest drugim co do długości najdłuższym straszykiem w Australii, po Acrophylla titan.

Nazewnictwo

Nazwa polska: –

Nazwa angielska: Goliath Stick Insect

Nazwa niemiecka: Australische Riesenstabschrecke

Synonimy

Phasma (Diura) acheron, Eurycnema magnifica, Clemacantha regale, Eurycnema viridissima

Występowanie

Australia.

Rodzaj Eurycnema

Eurycnema należy do rodziny Phasmatinae, do której należą równie wielkie owady z gatunku Acrophylla i Phasma. Do rodzaju Eurycnema należą 4 gatunki:

  1. Eurycnema goliath – gatunek ten występuje w Australii, Nowej Południowej Walii przy granicy z Queensland, Tennant Greek i Queensland, gdzie jest rozprzestrzeniony bardzo szeroko, głównie w okolicach przybrzeżnych. Obecne populacje w hodowli pochodzą właśnie z Queensland.
  2. Eurycnema osiris – występuje w Australii, jednak jego populacje uznawane są już za prawie wymarłe na wolności. Kilku hodowców z całego świata bierze udział w projekcie przywrócenia go do siedlisk naturalnych, rozmnażając go w hodowlach prywatnych. Ja również należę do tego grona, w mojej hodowli wyhodowałem już trzecią generację tego gatunku.
  3. Eurycnema versirubra – Java, Timor, Malezja, Singapur. Gatunek ten jest zaraz po E.goliath czasem dostępny w handlu, jednak bardzo ciężki w hodowli.
  4. Eurycnema nigrospinosa – Papua Nowa Gwinea, ten gatunek jest jak dotąd najmniej znany. Obecnie trwają badania i obserwacje nad jego populacją w Nowej Gwinei.

Rozwój „od jaja do owada”

Nimfy najczęściej klują się w nocy i są bardzo ruchliwe. Zaraz po wykluciu szybko przemieszczają się po inkubatorze. Na dotknięcie nie reagują jak większość patyczaków i straszyków, tzn. nie zamierają w bezruchu lecz zaczynają szybko biegać. Bardzo charakterystyczną i zadziwiającą cechą świeżo wyklutych nimf jest ich wielkość. Zaraz po wykluciu nimfy mierzą około 25mm! Co w porównaniu do wielkości jaja jest zdumiewające. Młode Eurycnema goliath są ciemnobrązowego koloru, bez wzoru na ciele. Cerci (wyrostki wystające z końca odwłoka) są już widoczne u nimf i w miarę wzrostu owada szybko się rozwijają. Po wylince imaginalnej służą do rozrzucania odchodów i jaj. Ciało i nogi są długie i smukłe, czułka w przeciwieństwie są bardzo krótkie i jeszcze słabo widoczne.

Owady te przejawiają szereg specyficznych zachowań, które możemy obserwować w ciągu ich całego życia. W czasie braku aktywności, owady te wyprostowują pierwszą parę odnóży i wyciągają je do przodu, tym samym względnie wydłużając długość ciała. Druga i trzecia para odnóży, jest natomiast rozpostarta na boki. W takiej pozycji owady te spędzają cały dzień, czekając na noc. Ciekawe jest również inne zachowanie. Kiedy owad poczuje ruch powietrza, wiatr, lub dmuchnięcie zaczyna energicznie się kołysać z boku na bok, bardzo aktywny staje się także aparat gębowy.Owad natychmiast zaczyna szukać pożywienia i próbuje gryźć otaczające go przedmioty.

Po pierwszej wylince wygląd w zasadzie się nie zmienia, następuje wyłącznie przyrost na długość. Wydłuża się ciało i nogi, barwa pozostaje ta sama. Po drugiej wylince następuje subtelna zmiana koloru z pomarańczowo-brązowego na szaro-brunatny, gdzie każdy młody owad przybiera inne odcienie tych barw. Z wiekiem i kolejnymi wylinkami owady stają się szare, co czyni je świetnie zamaskowanymi. Przypominają suche gałązki, to dla nich świetny kamuflaż Po trzeciej wylince można już odróżnić płeć, jest to jednak jeszcze zadanie dla doświadczonego hodowcy. Cerci samców jest dłuższe i cieńsze niż samic. Męskie genitalia zaczynają się formować w widocznej małej grudce na końcowej, spodniej części odwłoka. Ciało samic jest bardziej krępe niż samców, są one większe i masywniejsze niż smukłe cienkie, małe samce. Czułka są zdecydowanie dłuższe u samców, jednak widać to dopiero po kilku linieniach. Wraz z czwartą wylinką zaczynają rozwijać się kolce na nogach. Zaczynają być widoczne i coraz większe. Kolce pierwszej i drugiej pary odnóży tworzą drobne, regularne ząbkowanie, natomiast na ostatniej parze odnóży wygląda to już trochę inaczej. Kolce na tych nogach są bardzo zróżnicowane, niektóre są małe, niektóre duże, ale zawsze występują 2 bardzo duże na każdej z tylnych nóg. Są one szeroko osadzone na pierwszym, grubym członie nóg i wyglądają bardzo groźnie. Przed ostatnią wylinką samce są bardzo duże, osiągają 14,5 cm, mierząc od końca głowy do końca odwłoka. Zalążki skrzydeł, z których po ostatniej wylince wyrosną pełnowymiarowe, zdolne do lotu skrzydła mierzą zaledwie 1,5 cm. Po ostatniej wylince wbrew pozorom samce już nie rosną, rozwijają się same skrzydła, którego osiągają 10,5 cm długości. Pojawiają się także białe wyrostki po spodniej stornie tułowia, najwięcej pomiędzy środkową, a tylną parą odnóży. Samice przed ostatnią wylinką mierzą 18,5 cm i po ostatniej wylince jeszcze rosną i wykształcają duże skrzydła, wyrostki i kolce.

Przeczytaj też  Atractaspis bibronii

Obie płci jako imago (dorosłe owady, po ostatniej wylince) są bardzo atrakcyjne pod względem ubarwienia. Tułów pokryty jest kolorowymi plamami, paskami i wyrostkami, zwłaszcza po spodniej stronie. Ostatnie linienie trwa kilka do kilkunastu godzin, z czego większość czasu zajmuje pompowanie skrzydeł. Kilka godzin po wylince, kolory stają się coraz bardziej wyraziste.

Wygląd

  • Samiec

    Samce przechodzą o jedną wylinkę mniej niż samice i dojrzewają szybciej niż samice, gdyż już po 6 miesiącach od wyklucia. Głowa jest żółto-zielona z trzema zielonymi pasami biegnącymi od czubka aż do końca tułowia. Po jednym pasie przechodzącym przez każde oko i jeden przechodzący zgodnie z osią ciała. Czułka mierzą 7 cm. Samiec osiąga do 14, cm DC.

    Tułów jest także żółto-zielony z zielonymi wyrostkami i paskami po spodniej części i dwoma małymi kolcami na górnej części środkowego segmentu tułowia. Miejsca na spodzie tułowia gdzie znajdują się stawy połączeń z odnóżami są koloru różowego i najbardziej widoczne przy tylnej parze nóg. Nogi są również żółto-zielone, z jasnozielonymi kolcami, z wyjątkiem goleni gdzie są one większe i mocno różowe.

    Giętki odwłok jest jasnozielony. Każdy segment oddzielony jest od poprzedniego po spodniej stornie ciała biało-różowym pasem. Na końcu odwłoka znajduje się cerci, które składa się z dwóch zielono-brązowych, długich wyrostków. Skrzydła są długie i zajmują około ¾ części odwłoka. W miejscu gdzie odwłok jest bardzo cienki, skrzydła położone są szeroko, tak że odwłok wydaje się być szerszy niż w rzeczywistości. Małe pokrywy skrzydeł są również jasnozielone. Skrzydła właściwe zbudowane są z dwóch części: jednej błoniastej i drugiej twardej. Część twarda jest zdecydowanie węższa i sztywniejsza, nadaje ona siły skrzydłom i gdy są zamknięte chroni je. Jest koloru jasnozielonego z różowymi wstawkami po spodniej części, które są widoczne dopiero po otwarciu skrzydeł. Szczególną cechą skrzydeł są także dwa białe pasy biegnące od małych pokryw skrzydłowych aż do końca skrzydeł. Samce zdolne są do aktywnego lotu, samice zaś nie, z względu na ich dość duże rozmiary i masę.

  • Samica

    Samice dojrzewają zazwyczaj po około 7-8 miesiącach i osiągają 22 cm DC. Po ostatniej wylince stają się bardzo masywne i dość szerokie, zdecydowanie większe niż samce. Są bardzo podobne w ubarwieniu , jednak występują pewne różnice. Czułka samic mają zaledwie 3 cm długości i nie występują u nich 2 małe kolce w środkowej części tułowia, jak u samców. Samice wydają się być gładsze i ich kolory są bardziej wyraziste.

    Szerokie białe pasy biegnące przez skrzydła nie są złączone. Jeden biegnie przez pokrywy, a drugi przez skrzydła właściwe. Skrzydła nie zakrywają też tak dużej części odwłoka jak u samców. Kiedy samice zaczynają składać jaja ich odwłoki stają się bardzo grube, na około 2cm średnicy.

    Spodnia część odwłoka samic ma także różowe i białe paski pomiędzy każdym segmentem. Są one znacznie szersze niż u samców. Ich cerci jest również szersze niż samców i osiąga 1,5 cm długości. Cechą charakterystyczną samic E. goliath jest obecność łukowato wygiętej części odwłoka znajdującej się na końcu jego spodniej części przypominającej pokładełko. W rzeczywistości nie jest to pokładełko służące do zakopywania jajeczek w ziemi, występujące np. u Heteropteryx dilatata, czy Eurycantha calcarata. Eurycnma goliath nie zakopuje jajeczek w podłożu. Ta część odwłoka mierzy około 4,5 cm i wystaje 2,5cm za koniec ostatniego, górnego segmentu. Służy ona do wystrzeliwania jajeczek i odchodów na znaczne odległości. Jajeczka wyrzucane są z ogromną siłą i mogą polecieć na odległość nawet ponad 2 metrów!!! To wystrzeliwanie ma kilka teorii wyjaśniających je. Może ono służyć ochronie przed drapieżnikami, odchody nie zdradzają miejsca przebywanie owada. Może także ograniczać powstawanie różnych grzybów i pleśni z odchodów w pobliżu owada, które są dla niego śmiertelne. Kolejna hipoteza mówi, że rozrzucanie jaj ma na celu oddalenie wylęgu młodych od roślin na których żerują rodzice.

  • Jaja

    Jaja tego gatunku są bardzo charakterystyczne, mierzą około 5-6 mm długości i około 3-3,5 mm szerokości, nie licząc capitulum (główki). Cała kapsuła ma chropowaty, baryłkowaty kształt, o brązowej barwie. Z jednej strony jaja znajduje się małe, sercowate, jasnobrązowe wklęśnięcie. Pod lupą i mikroskopem można zauważyć pokrywające jajo mikrowłoski. Świeżo złożone jaja, są jasnobrązowe i lśniące.

    Operculum (miejsce w jaju, przez które młody owad wydostaje się z niego) jest płaskie i promieniście prążkowane, koloru jasno brązowego, przypomina rowerową felgę z dużą ilością szprych. W centrum znajduje się capitulum (główka) złożone z centralnej „łodyżki”, na której znajdują się żółtobrunatnego koloru płytki i okrągły kapelusz, który zwiera centralnie otwierający się wierzch. Dno tego kapelusza, gdzie łączy się z „łodyżką” jest spłaszczone. Całe capitulum wyglądem przypomina małego, pomarańczowego grzybka. Z biegiem czasu inkubacji capitulum samoistnie się degeneruje i w okresie wylęgu na jaju znajduje się już tylko część łodyżki, albo pusta dziurka.

Ofensywa i defensywa

Zaniepokojone dorosłe samice mają kilka metod obronnych, które są zadziwiające. Zaskakujące jest również to, że zachowania te różnią się w zależności osobnika. Jedne są bardzo spokojne, inne nie.

Najczęstszym zachowaniem obronnym tych owadów w razie zagrożenia jest wyginanie odwłoka i rozsuwanie jego segmentów, tak że widoczne stają się biało-różowe pasy, a także wyginanie ostatniej pary odnóży, wtedy pojawiają się lśniąco czarne miejsca połączeń między tułowiem, a nogami. Dzięki temu z zielonego owada, staje się pozornie większym stworzeniem o jaskrawych odstraszających barwach i parze wielkich, czarnych „oczu”. Samice zakleszczają też energicznie tylne nogi z ostrymi kolcami, próbując ukłuć i ścisnąć drapieżnika.

Kiedy te techniki nie skutkują, zdenerwowane owady rozkładają jeszcze skrzydła ujawniając przy tym ich piękno, a zarazem odstraszając czerwoną barwą błoniastej ich części. Często otwieranie skrzydeł wiąże się z wydaniem szeleszczących dźwięków przez pocieranie skrzydeł.

Rozmnażanie

Ten gatunek rozmnaża się płciowo. Kopulacje zaczynają się zwykle kilka do kilkunastu dni po ostatniej wylince. Samce nie są terytorialne i po kilku godzinach kopulacji odbywających się o każdej porze dnia i nocy odchodzą na żer i po czasie powracają do samic.

Inkubacja jaj trwa 6-12 miesięcy w zależności od warunków. Z doświadczenia wiem, że jaja lubią około 28°C i wilgotność na poziomie 70%. Częste spryskiwanie wpływa na procent wyklucia, który często sięga 90%. Samice składają bardzo duże ilości jaj, moje samice składają przeciętnie 700 jaj w ciągu życia. Zdarzają się również bardziej płodne i mniej, w zasadzie liczba jaj waha się od kilkuset do 900. Ważna jest też odpowiednia wentylacja zapobiegająca powstawaniu pleśni.

Żywienie

Pożywienie może stanowić główny powód ich trudnej hodowli, gdyż żywią się eukaliptusem, zwłaszcza gatunkiem Eucalyptus gunii, inne często nie są tolerowane. Czasami można przyzwyczaić je do akacji i dębu. Karmienie jeżyną również jest możliwe, jednak bardzo rzadko. Moim osiągnięciem jest przystosowanie kolejnych generacji do spożywania jeżyny już od 2 wylinki! Pomaga mi to uzyskać dużą liczbę osobników do badań międzynarodowych oraz ułatwić hodowlę.

Terrarium

Oprócz pożywienia trudności w hodowli mogą stwarzać także rozmiary owadów, są one niewątpliwie ogromne. Potrzebują dużych zbiorników i wysokiej wilgotności, niezbędnej do prawidłowego linienia. Często zbiorniki są za niskie i liniejąc owady dotykają podłoża i giną. Dla jednej dorosłej samicy wymagane jest pomieszczenie o wymiarach co najmniej 30x30x70 cm (dł. x szer. x wys.), zatem całkiem niemałe. Dla większej liczby osobników odpowiednio większe. Temperatura powinna wynosić około 27°C, należy pryskać terrarium wodą, gdyż samice bardzo dużo pija. Terrarium powinno być dobrze wentylowane i przede wszystkim przestrzenne i wysokie.

Zakończenie

Mam nadzieję, iż tym artykułem przybliżyłem Państwu wymagania, zachowania, a przede wszystkim owada samego w sobie. Bez wątpienia zaraz po Eurycnema osiris jest to najpiękniejszy i najcenniejszy gatunek w mojej hodowli. Dla mnie nie dorównują mu nawet liśćce, gdyż ma w sobie coś czego nie można opisać, zdumiewa zachowaniem, wydaje się być nawet inteligentny strzegąc miejsca bytowanie, potrafi się bronić. Jednak jego wygląd i rozmiary czynią z niego perłę w hodowlach domowych. Przepiękne kolory są czymś naprawdę wspaniałym i cieszą oko długimi godzinami.

 

Opracowanie i źródła informacji

Opracował Czok Łukasz (psg2500) – Członek Phasmi Study Group nr 2500 – na podstawie własnych doświadczeń oraz literatury:
Brock, P.D. 2000. New record for the Goliath Stick Insect Eurycnema goliath from Northern Territory, Australia.
The Phasmid Study Group Newsletter No.80, Page 13.
Brock, P.D. 1998. Studies on the stick genus Eurycnema with particular refernce to Australian species.
Journal of Orthoptera research 7: 61-70.

Specjalne podziękowanie dla Paul’a D.Brock i Cameron’a Die Königin za długie rozmowy i niezbędne informacje.

Przeczytaj też  Schultesia lampyridiformis

Dodaj swoje przemyślenie na temat artykułu