Oceń 1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek [6]
Loading...
2789
Artykuły, Drzewołazy – artykuły, Płazy – Artykuły

Problemy zdrowotne drzewołazów

Problemy zdrowotne drzewołazów

W naszym kraju brak lekarzy weterynarii zajmujących się płazami, również dostęp do medycznej wiedzy na temat chorób drzewołazów jest ubogi, dlatego hodowcy szukają wsparcia za granicą gdzie to hobby rozwija się od lat. Niezmiennie najważniejsza jest profilaktyka i to na niej najpierw się skupię.

Wiele osób kupując drzewołazy nie zdaje sobie sprawy, że zmiana środowiska na nowe jest już dla tych zwierząt stresująca. Dlatego planując zbiornik należy go przygotować tak aby żaby miały wiele kryjówek. Tu ważna uwaga, same „kliszówki” czy kokosy to jeszcze nie wszystko, w terrarium te zwierzęta muszą mieć możliwość znalezienia sobie azylu w jakichś zacienionych miejscach, wśród roślin.

W terrarium należy zapewnić właściwe warunki (temperaturę, wilgotność) odpowiadające wymaganiom danego gatunku, równie ważna jest dieta i odpowiednia suplementacja. Przed wprowadzeniem nowego osobnika do już zamieszkałego terrarium należy poddać go obserwacji/kwarantannie. Nowe lub chore płazy należy poddać obserwacji w oddzielnym zbiorniku. Zbiornik taki musi spełniać podstawowe wymogi sanitarne, ale jednocześnie powinien stworzyć azyl dla zwierzaka, ponieważ dodatkowy stres w przypadku już chorych osobników może pogłębić problem.

Jak widać bardzo ważna jest właśnie profilaktyka, a stosowanie się do powyższych wskazówek pozwoli nam w znacznym stopniu zapobiec, a często nawet nie dopuścić do chorób opisanych poniżej.

Na wielu stronach dotyczących drzewołazów znajdziemy zbiór objawów chorób, prawdopodobną chorobę i jej leczenie. Niestety leczenie po samych objawach, które często są podobne niesie za sobą bardzo duże ryzyko i zamiast pomóc może zaszkodzić. Zanim zastaną podane leki należy mieć 100% pewność, że mamy do czynienia z chorobą na którą jest ten lek.

Uważam, że większość przypadków zachorowań drzewołazów w hodowli ma podłoże metaboliczne albo spowodowane jest nadmiernym stresem, albo jedno i drugie, a dopiero na końcu są pasożyty. W wielu przypadkach leczenie zakończyło się porażką, często żaby zdychały zanim przystąpiono do leczenia. Niewiele osób wykonało konieczne w takich przypadkach badanie kału pozwalające wyeliminować pasożyty. Obecność pasożytów w kale oddanym do badanie często nie została potwierdzona. Same objawy, takie jak paraliż kończyn, całkowity paraliż, nadmierna reaktywność na bodźce, infekcje skóry, nadmierne chudnięcie, problemy z chwytaniem pożywienia – wskazują właśnie na niedobory minerałów i witamin. W przypadku młodych osobników źródła tych problemów można się doszukiwać już w niewłaściwej suplementacji dorosłych osobników.

Choroby spowodowane błędami żywieniowymi

Niedobór wapnia

Wapń jest kluczowym składnikiem, niezbędnym do prawidłowego funkcjonowania organizmu, a jego niedobór jest głównym powodem najczęściej występujących problemów objawiających się: paraliżem kończyn, całkowitym paraliżem, drgawkami kończyn, krzywicą, deformacją, nadmierną reaktywnością na bodźce (ataki następują przy zapaleniu światła w terrarium, włączeniu zraszania itp.) oraz porażeniem spastycznym (żabkę wygina w każdą stronę jakby była „opętana”), a w następstwie bardzo silnej hipokalcemii następuje porażenie wiotkie. Takie napady drgawek czy paraliżu często prowadzą do śmierci. MBD – metabolic bone disease – metaboliczna choroba kości, przyczyny tej choroby możemy podzielić na żywieniowe i pozażywieniowe. Żywieniowe spowodowane są nieodpowiednią dietą wynikiem czego jest ograniczenie wchłaniania wapnia poprzez zaburzenie proporcji wapnia, fosforu i witaminy D3 w organizmie.

Przyczyn poza żywieniowych MBD upatruje się w dysfunkcji organów wewnętrznych biorących czynny udział w syntezie i wchłanianiu wapnia co z kolei prowadzi do zachwiania gospodarki mineralnej organizmu. Deficyt wapnia  organizm kompensuje sobie z kości co na dłuższą metę prowadzi do deformacji i osłabienia układu szkieletowego. Niedobór wapnia ma również wpływ na osłabienie układu mięśniowego co może się objawiać wypadającą kloaką.

Przeczytaj też  Nadchodzi nowa era LED UVB

Odpowiednio szybka reakcja w początkowym stadium może zatrzymać ten proces. W zależności od stadium choroby można temu zapobiec, na początku wystarczy podać duże dawki wapnia wraz z karmówką. Natomiast w przypadku już nasilonych ataków paraliżu czy drgawek codziennie można podać papkę z wapnia doustnie, niesie to za sobą ryzyko uszkodzenia płaza, albo zastosować kąpiele w roztworze z wody i wapnia. Jest to długotrwały proces, a obydwa sposoby w zaawansowanym stadium choroby niosą za sobą duże ryzyko  i nie rokują sukcesów ponieważ już sama ingerencja pogłębi problem.

Syndrom krótkiego języka

STS – short tongue syndrome – syndrom krótkiego języka, faktycznie to nie język jest krótki czy też się skraca, tylko w wyniku zaburzeń znajdujących się na nim gruczołów śluzowych przestaje spełniać swoje funkcje chwytne. Zaburzone działanie gruczołów śluzowych sprawia że język przestaje być lepki, objawia się to problemem przy chwytaniu pożywienia. Objawy te występują już u młodych osobników, a z wiekiem się nasilają, prowadząc do nadmiernego chudnięcia, apatii, a w końcu i śmierci. Szybka reakcja, daje szansę wyleczyć to schorzenie, na początku podanie witaminy A pozwoli uzupełnić niedobory, a następnie wzbogacenie diety w jej prowitaminę, Beta-karoten.

Syndrom wrzecionowatych nóg

SLS – spindly leg syndrome – syndrom wrzecionowatych/pałąkowatych nóg, to nieodwracalny stan deformacji przednich kończyn, które są słabe, nie w pełni wykształcone. Podczas metamorfozy z kijanki rozwój przednich kończyn jest niepełny, żabka nie jest w stanie utrzymać na nich ciężaru ciała i normalnie funkcjonować. Istnieje kilka przyczyn odpowiedzialnych za ten problem – od wad genetycznych rodziców przez niedobory w ich żywieniu po sam odchów kijanek (żywienie, temperatura, jakość wody). W przypadku błędów żywieniowych dorosłych i kijanek bardzo łatwo wyeliminować ten problem. Niestety osobniki już dotknięte SLS poddajemy eutanazji.

Wypadająca kloaka

Schorzenie to może być spowodowane niedoborami minerałów i witamin, ale zdarza się też w przypadku nadmiernego skarmiania karmówki zawierającej dużo chityny np. strąkowca. Żaba ma problem z wypróżnieniem czego efektem jest wypadnięcie kloaki. W takim przypadku można zaobserwować jak próbuje sama ją sobie włożyć z powrotem. Pomóc w tym może odrobina wazeliny albo maści na hemoroidy. Odrobinę maści czy wazeliny nakładamy za pomocą szpatułki na odbyt tak aby niczego nie naruszyć.

Stres

Normalnie stres jest intensywną i nietypową reakcją zdrowego organizmu na nietypowe czynniki środowiska zewnętrznego. Mechanizm ten odgrywa bardzo ważną rolę w ewolucji przedkładając się na przetrwanie poszczególnych gatunków. W sytuacjach nagłego zagrożenia zachodzą reakcję które pozwalają na większy, wzmożony, wysiłek, np. możliwość szybkiej ucieczki. Jak widzimy działanie stresu może mieć zbawienny wpływ na organizm, niestety na dłuższą metę może szkodzić, a nawet zabić. Jest to silna reakcja organizmu, której celem jest przygotowanie go do walki lub ucieczki, na dłuższa metę wywołuje w nim skrajne zmiany. W takiej sytuacji organizm stara się przystosować do zmian w otoczeniu i funkcjonować w nim, często odbywa się to dużym kosztem. Przyczyną stresu są często niewłaściwe warunki życiowe (temperatura, wilgotność, trudności ze zdobywaniem pokarmu, dominacja słabszego osobnika) oraz ciągłe obcowanie z jego źródłem tzw. stresorem. Istnieje wiele czynników od których uzależniona jest reakcja na stres danego osobnika.

Normalnie, zdrowy osobnik radzi sobie w sytuacjach stresogennych i łatwiej się adaptuje, dużo gorzej ze stresem radzą sobie osobniki słabsze, osłabione chorobą lub jej leczeniem. Długotrwałe narażenie na stres powoduje zachwianie równowagi w organizmie płaza, którego następstwem może być również spadek odporności, a w konsekwencji choroba. Drzewołazy różnią się pomiędzy sobą nie tylko wyglądem, ale także behawiorem jedne są skryte inne podchodzą pod szybę i czekają na karmienie, ale nawet te śmiałe w obliczu zagrożenia szukają schronienia. Nie możemy bagatelizować tego czynnika, ale też nie należy popadać w przesadę. Zdarzają się sytuacje na które nie mamy wpływu, ale czasem warto zastanowić się czy aby w trakcie ostatnich godzin nie zdarzyło się coś co mogło mieć wpływ na zaistniałą sytuacje. Jako przykład przedstawię moją historię, która zdarzyła mi się kilka lat temu. Ogólnie dzień nie należał do udanych, z samego rana obudził nas telefon musieliśmy jechać do szpitala, potem już spóźniony pobiegłem do pracy. Wszystko na wariackich papierach, a godzinę przed końcem pracy zadzwoniła moja żona i powiedziała, że jest coś nie tak z żabami, które mam w domu. Nie wyobrażacie sobie jak czas się wtedy dłużył, bez przerwy zastanawiałem się co mogło się stać. Co chwilę dzwoniłem do żony i pytałem jak to wygląda, ale poza „leżą jakieś dziwne” nic się nie dowiedziałem. Gdy wreszcie wróciłem do domu pełen czarnych myśli zauważyłem, że moje żaby faktycznie leżom jakby zaraz miały zejść z tego świata. Jedna, która była w najgorszym stanie leżała zaraz przy drzwiach terrarium i praktycznie nie wykazywała oznak życia. Włączyło się automatyczne zraszanie i wtedy na ciele żaby zauważyłem jakiś dziwne klejące się śmieci, nie zastanawiając się długo zacząłem od tej w najgorszym stanie oczyszczanie skóry. Delikatnie zraszałem wodą ro i patyczkiem do uszu usuwałem jak się okazało naskórek. Po usunięciu naskórka wszystkie trzy żaby wróciły do formy i mam je do dziś. Po tym zdarzeniu zastanawiałem się co mogło się stać. Wiemy, że płazy również przechodzą wylinkę, ale w jej trakcie zjadają cały ten naskórek, wygląda to tak jakby żaba się myła i jednocześnie jadła. Ten proces najczęściej odbywa się tuż przed zapaleniem światła, a w naturze przed świtem. Miejsce gdzie stoi terrarium to jasny pokój, światło w terrarium zapala się około godziny dziewiątej, a to był kwiecień dużo wcześniej robi się jasno. Wtedy mnie olśniło, gdy zadzwonił telefon wpadłem do pokoju gdy już świtało, ponieważ musiałem znaleźć dokumenty, zapaliłem światło, a po drodze zahaczyłem o krzesło, które uderzyło w regał na którym stało terrarium i to było bezpośrednią przyczyną zakłócenie wylinki moich drzewołazów.

Przeczytaj też  Xenopus spp.

Pasożyty

Do stwierdzenia ich obecności w organizmie naszych drzewołazów konieczne jest badanie kału. Bez prawidłowego rozpoznania, podanie leków mija się z celem i może wręcz dobić osłabionego już chorobom płaza. W normalnych warunkach często zdrowe osobniki są gospodarzami wielu gatunków pasożytów, co nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla ich zdrowia. Niegroźna inwazja pasożytnicza w obliczu stresu może stać się poważną chorobą, której następstwem może być nawet śmierć.

Nicienie

Nicienie to pasożyty, które mogą zainfekować organizm żaby, konsekwencją czego jest nadmiernego chudnięcia gospodarza pomimo, że ten normalnie pobiera pokarm. Żaba staje się anemiczna, ospała traci apetyt oraz wagę, występują problemy z utrzymaniem wilgotności skóry, dlatego płaz przesiaduje w wodzie.

Leczenie możemy przeprowadzić doustnie i zewnętrznie na skórę grzbietu za pomocą dwóch środków:

Panacur – „środek przeciwpasożytniczy o szerokim spektrum działania.”

Dawkowanie: 50mg leku na 1kg masy ciała przez kolejno 7 dni.

Lek najlepiej sproszkowany podajemy wraz z karmówką. Kuracje powtarzamy po 7-14 dniach. Stosowanie tego leku w krótkim czasookresie jest bezpieczne, a sam lek w 80% jest wydalany z organizmu.

Lewamizol – „jest lekiem działającym na nicienie żołądkowo-jelitowe oraz płucne u zwierząt. Po doustnym podaniu wchłania się szybko do krwi osiągając maksymalne stężenie po 0,5 – 1 godzinie. Działa wybiórczo zarówno na formy rozwojowe jak i dojrzałe nicieni, nie działa na przywry, tasiemce i pierwotniaki. Lewamizol działa porażająco na układ mięśniowy pasożytów w wyniku działania cholinomimetycznego.”

Dawkowanie: 2 g leku na 1 l wody.

Lek podajemy w postaci kilku kropli roztworu bezpośrednio na skórę grzbietu skąd przeniknie do krwioobiegu. Należy zachować ostrożność ponieważ lek bardzo łatwo przedawkować, więc najlepiej skonsultować dawkowanie z weterynarzem.

Wiciowce

Wiciowce mogą uszkodzić organy wewnętrzne powodując niewydolność wątroby i nerek, a także uszkodzenie śluzówki jelit. Porażone tym pasożytem osobniki mogą mieć opuchnięte kończyny oraz rozwodniony stolec, zachowują się  apatycznie, nie pobierają pokarmu, trzymają się blisko wody.

Leczenie przeprowadzamy za pomocą popularnego środka:

Metronidazol – „działa niszcząco na bakterie beztlenowe i pierwotniaki, hamując syntezę białek tych pasożytów.”

Dawkowanie: roztwór 1 tabletkę (250mg) na 25l wody.

Tak sporządzonym roztworem zakraplamy skórę grzbietu, lek w dużym stopniu wchłania się do organów wewnętrznych.

Infekcje grzybicze

Infekcje grzybicze są ogólnie niebezpieczne, ale obecnie przez działanie człowieka w wyniku mutacji dwóch form powstał nowy gatunek grzyba Batrachochytrium dendrobatidis – jest realnym zagrożeniem w skali globalnej dla wszystkich płazów występujących w naturze i w hodowli. Grzyb atakuje skórę z chwila gdy żaba zaczyna przez nią oddychać, poraża te jej części które zawierają keratynę. Zakłóca podstawowe funkcje skóry płazów oraz niszczy system nerwowy. Choroba na przestrzeni ostatnich lat zdziesiątkowała wiele populacji na całym świecie niektóre doszczętnie wyniszczając.

Możliwe jest skuteczne leczenie, ale z uwagi na problem tego zagadnienia konieczna jest konsultacja weterynaryjna. Nie chodzi już o samo leczenie, ale o konsekwencje jakie niesie za sobą rozprzestrzenienie tej choroby.

 

Opracowanie

Adam Macierzyński

Dodaj swoje przemyślenie na temat artykułu