[nextpage title=”1. Legwan zielony – najczęściej zadawane pytania”]
Oryginalne opracowanie Rysiek, Jacku, Celtic
[nextpage title=”2. W jakim wieku jest mój legwan zielony?”]
Młodziutkie legwaniki zaraz po wykluciu mają 11 gram wagi i długość 75 mm. Średni dzienny przyrost długości wynosi 0,27 mm. Po ukończeniu drugiego miesiąca mają 30 cm, po pierwszym roku 60 cm, a po dwóch latach 120 cm. Wielkość zależy od warunków hodowlanych, diety oraz podawanych preparatów witaminowo-mineralnych. W terrariach, legwany (samce) bez trudu dorastają do długości 150 cm. i mogą dożywać do 20 lat
[nextpage title=”3. Jak rozpoznam płeć legwana zielonego?”]
Młodziutkie legwaniki zaraz po wykluciu mają 11 gram wagi i długość 75 mm. Średni dzienny przyrost długości wynosi 0,27 mm. Po ukończeniu drugiego miesiąca mają 30 cm, po pierwszym roku 60 cm, a po dwóch latach 120 cm. Wielkość zależy od warunków hodowlanych, diety oraz podawanych preparatów witaminowo-mineralnych. W terrariach, legwany (samce) bez trudu dorastają do długości 150 cm. i mogą dożywać do 20 lat
[nextpage title=”4. Ile legwany zielone powinny zjadać karmy w ciągu jednego posiłku?”]
Jest to pytanie, na które nie ma jasnej i jednoznacznej odpowiedzi, gdyż każdy legwan ma swoje upodobania, co do ilości i rodzaju pobieranej karmy. Najpewniejszą metodą jest to by w karmniku znajdowała się karma urozmaicona, jeżeli zrobimy za dużo to niezjedzony nadmiar karmy usuniemy, a gdy braknie to ją dorobimy. Legwany będą jednak zjadały tyle karmy ile w danym dniu będą potrzebowały.
[nextpage title=”5. Dlaczego stosujemy oświetlenie UV w terrarium z legwanem zielonym?”]
Oświetlenie UV należy do podstawowego wyposażenia każdego terrarium dla Legwanów zielonych. Świetlówki UV zastępują naturalne oświetlenie słoneczne niezbędne do prawidłowego rozwoju każdego gada. Za najważniejsze promienie uważa się promienie UVA oraz UVB. Promieniowanie UVA stymuluje apetyt, zachowania rozrodcze oraz aktywność. Promieniowanie UVB sprzyja syntezie witaminy D3 niezbędnej do prawidłowego wzrostu i rozwoju organizmu.
Najwłaściwszym typem oświetlenia w terrarium dla legwanów (mikroklimat lasów tropikalnych) jest świetlówka Repti Glo 5.0 (choć są tez inne typy oświetleń niż świetlówki – patrz pkt 8), gdyż posiada ona umiarkowana do wysokiej, emisje promieni UVB, ogromnie zbliżoną do emisji promieni w zacienionym środowisku lasów tropikalnych. Świetlówka wyżej opisana emituje 30% promieni UVA i 5% promieni UVB. Możemy używać świetlówek różnych firm, ale musimy zwracać uwagę na wartości procentowe promieniowania UV ( musi być 5% UVB i 30 % UVA )
Musimy wiedzieć, ze pełna skuteczność promieniowani UV przez te świetlówki waha się od sześciu miesięcy do jednego roku maksymalnie. Oznacza to, iż po upływie tego czasu promienie te nie są emitowane juz w 100% i powinniśmy je zmienić na nowe, aby mieć pewność, co do prawidłowości ich działania. Aby uzyskać najlepsze efekty stosując oświetlenie UV powinniśmy naświetlać zwierzęta, co najmniej 10 godzin, a maksymalnie 12-14 godzin, pamiętając, ze oświetlenie to musi być zamontowane tak, aby światło padało na legwana od góry tak jak robią to promienie słoneczne w naturze. Optymalna odległość świetlówki od zwierzęcia powinna wynosić 20-25 cm.
Od niedawna pokazało się nowe źródło światła, ciepła i UV na polskim rynku terrarystycznym. Jest nim żarówka Power Sun firmy Zoo Med, która może być alternatywa dla świetlówek terrarystycznych, jak również dla oświetlenia typu HQI. Jest to żarówka o typowym, dużym gwincie dająca dużo światła, zastępująca częściowo promiennik podczerwieni i co najważniejsze emitująca UV na dużo większa odległość niż świetlówka (producent podaje odl. 6 stóp – ok.1,8m). Ta ostatnia cecha pozwala zastosować ja w średnich,a szczególnie dużych terrariach. W pierwszej kolejności światło i ciepło daje włókno żarowe, a po kilku minutach rozgrzewania pary rtęci zawarte w bance żarówki dają zauważalną zmianę barwy światła. Intensywność UVB -50µW/cm2. Ze względu na dużą ilość wydzielanego ciepła nie nadaje się ona do małych terrariów. Jest zalecana dla gadów nawet o dużym zapotrzebowaniu na UV, dla legwanów również. W przeciwieństwie do Ultra Vitalux można ja stosować tak jak świetlówkę, czyli przez cały dzien. Jest dostępna o mocy 100W i 160W i dlatego bezwzględnie musi być stosowana w oprawce PORCELANOWEJ. Koszt zakupu tej żarówki jest duży, bo wynosi ponad 200zl, ale biorąc pod uwagę to, ze określony przez producenta czas świecenia to 10000 godzin (ok. 2,3 roku = 3-4 świetlówki) do tego dużo większa efektywność naświetlania gadów UV stwarzają z tej żarówki ciekawa propozycje dla terrarystów. Podobna żarówkę oferuje firma T-Rex. Jest to również żarówka do całodziennego stosowania i tak jak Repti Sun daje UV na duża odległość, dostępna o mocy 100W i 160W. Zaleta jest zabezpieczenie termiczne niepozwalające na przepalenie się włókna żarowego. Żarówka samoczynnie się wyłącza na kilka minut, a po ostygnięciu ponownie święci.
[nextpage title=”6. Gdzie można kupić oświetlenie UV dla legwana zielonego?”]
Oświetlenie tego typu można zakupić w każdym sklepie zoologicznym, a nawet, jeżeli nie ma w danym momencie świetlówek, które nas interesują, to na pewno zostaną one sprowadzone przez sprzedawcę.
[nextpage title=”7. Repti Glo 2.0, 5.0 i 8.0 dla legwana zielonego, co oznaczają te symbole?”]
Symbolika na powyższych świetlówkach oznacza ilość (w procentach) emitowanych promieni UVB, i tak:
Repti Glo 2.0 emituje 2% UVB
Repti Glo 5.0 emituje 5% UVB
Repti Glo 8.0 emituje 8% UVB
Oznaczenia mówią nam do jakich terrariów najlepiej jest stosować dana świetlówkę:
Repti Glo 2.0 (emitujące 2% UVB) jest źródłem światła o dużej emisji światła widzialnego, wysokim indeksie oddawania barw i niewielkiej emisji promieniowania UVB. Jest udoskonala do hodowli węzy i wszystkich płazów oraz zwierząt nocnych. Ponadto stanowi doskonale uzupełnienie dla świetlówek 5.0 i 8.0
Repti Glo 5.0 (emitujące 5% UVB), jak juz wspominałem w punkcie 4, jest ze względu na swoje parametry najwłaściwsza do stosowania w tropikalnych terrariach przeznaczonych do hodowli legwanów. Jako uzupełnienie zalecane jest przez producenta, łączenie z R.G 2.0
Repti Glo 8.0 (emitujące 8% UVB), jest przeznaczone do stosowania w hodowli gadów o bardzo wysokich wymaganiach UV. Związana ona jest ściśle z klimatem pustynnym. Nie powinna być stosowana w terrariach tropikalnych, a wyłącznie terrariach pustynnych.
[nextpage title=”8. Czy w terrarium dla legwana zielonego można użyć Repti Glo 8.0?”]
Oznaczenia mówią nam do jakich terrariów najlepiej jest stosować dana świetlówkę:
Repti Glo 2.0 (emitujące 2% UVB) jest źródłem światła o dużej emisji światła widzialnego, wysokim indeksie oddawania barw i niewielkiej emisji promieniowania UVB. Jest udoskonala do hodowli węzy i wszystkich płazów oraz zwierząt nocnych. Ponadto stanowi doskonale uzupełnienie dla świetlówek 5.0 i 8.0
Repti Glo 5.0 (emitujące 5% UVB), jak juz wspominałem w punkcie 4, jest ze względu na swoje parametry najwłaściwsza do stosowania w tropikalnych terrariach przeznaczonych do hodowli legwanów. Jako uzupełnienie zalecane jest przez producenta, łączenie z R.G 2.0
Repti Glo 8.0 (emitujące 8% UVB), jest przeznaczone do stosowania w hodowli gadów o bardzo wysokich wymaganiach UV. Związana ona jest ściśle z klimatem pustynnym. Nie powinna być stosowana w terrariach tropikalnych, a wyłącznie terrariach pustynnych.
[nextpage title=”9. Ultra Vitalux dla legwana zielonego, co to takiego?”]
Żarówka Ultra Vitalux , jest żarówką emitującą intensywne światło w tym UV. Wytwarza mieszankę promieniowania zbliżoną do tej, jaka daje wysokogórskie słońce i tak jak ono korzystnie wpływa na organizm. Takie promieniowanie otrzymuje się z banki kwarcowej i skrętki z drutu wolframowego. Banka promiennika wykonana ze specjalnego szkła przepuszcza na zewnątrz tylko część promieniowania, która występuje również w świetle słonecznym. Naświetla się nią gady (legwany) co drugi dzień z odległości 1 metra przez 10-15 minut (starsze osobniki) wydłużając stopniowo czas naświetlania do 25-30 minut, a osobniki młode codziennie po 10 minut (nie wykonujemy naświetlania przez szybę, która blokuje przepływ promieni UV). Czas ten można wydłużyć o ok. 5 minut, ale nie jest to konieczne w przypadku zapewnienia zwierzętom prawidłowych warunków w tym głównie diety. Również nie jest to konieczne, gdy nasz gad ma możliwość korzystania z dobroczynnego promieniowania słonecznego. Urządzenia tego typu często spotykane są w hodowlach na zachodzie Europy (również w hodowli Kohlera). W Polsce słabo rozpowszechnione lecz stosowane przez hodowców coraz częściej. Cena Ultra Vitalux to ok. 130 zł, a jej żywotność waha się w granicach 1000 godzin. Moc żarówki 300W / 230V – zalecane oprawki metalowe oraz porcelanowe. Jest to duża żarówka, ok. 185 mm dl i 127 mm średnicy. Gwint zwykły (jak przy normalnym oświetleniu – typ gwintu E27) Jest ona podobnie jak Power Sun wyposażona w zabezpieczenie termiczne, które chroni drut żarowy przed przepaleniem się. Żarówka samoczynnie wyłącza się i po kilku minutach znowu zaczyna świecić. Ta cecha to raczej ciekawostka, bo dobowe czasy naświetlania i tak są krótsze niż w przypadku zadziałania zabezpieczenia. To źródło UV stosowane w terrariach ma również dobroczynny wpływ na ludzki organizm. – lepsze ukrwienie skóry – działanie stymulujące wegetatywny układ nerwowy – reaktywowanie substancji czynnych np. tworzenie witaminy D (działanie przeciwkrzywiczne) i jej szybsze rozprowadzenie po organizmie – podwyższenie lub regulacja poziomu wapnia we krwi – wzmocnienie efektów światła słonecznego w postaci jednoczesnego naświetlania promieniowaniem podczerwonym Na koniec uwaga : Dbajmy o SWOJE OCZY, bo intensywność promieniowania Ultra Vitalux im szkodzi. Legwany są bezpieczne. Różne źródła różnie podają, ale z mojego 4 letniego doświadczenia z ta żarówka wynika, ze im ono nie szkodzi.
[nextpage title=”10. Czy przy naświetlaniu promieniami UV powinniśmy zasłaniać oczy legwanom zielonym?”]
Odpowiedz na to pytanie jest bardzo prosta. Legwanom oczu nie zasłaniamy, natomiast powinniśmy chronić własne oczy stosując naświetlania promiennikami UV niebędącymi specjalistycznym oświetleniem terraryjnym.
[nextpage title=”11. Czy legwany zielone można hodować z innymi zwierzętami w tym samym terrarium?”]
Legwany zielone bardzo dobrze się czuja w towarzystwie osobników ich gatunku. Przykładowo można utrzymywać w jednym pomieszczeniu samca i dwie samice. Jednakże nie wolno trzymać razem dwóch samców (Kohler). Legwany mogą być również utrzymywane w przestronnych pomieszczeniach z innymi jaszczurkami o podobnym, nadrzewnym stylu życia. Nie powinny być trzymane razem z żółwiami, anolisami, kameleonami, płazami, ptakami, ssakami lub wężami. Jest wiele powodów, dla których takie zasady powinno się stosować, włączając możliwości zranienia lub chorób, różne środowiska, w których dane zwierzęta występują oraz odmienna dietę.
Opracowała Celtic
[nextpage title=”12. Jak często podajemy legwanom zielonym pokarmy pochodzenia zwierzęcego?”]
Pokarmy pochodzenia zwierzęcego stanowiła bardzo małą cześć diety Legwana zielonego. Produkty zwierzęce młodym osobnikom możemy podawać (lecz nie jest to konieczne) raz na 4 tygodnie. Starszym osobnikom podajemy karmę zwierzęcą nie częściej niż raz na dwa miesiące (również nie jest to konieczne).W przypadku podawania pokarmu pochodzenia zwierzęcego najlepiej jest skorzystać z gotowanego na twardo jaja kurzego.
Pokarm zwierzęcy stosujemy tylko u młodych osobników ( jako znikomy dodatek do karmy) oraz ciężarnych samic.
[nextpage title=”13. Jak rozpoznać linienie u legwana zielonego?”]
Proces linienia spowodowany jest ciągłym wzrostem legwanów. Jest to zjawisko normalne wśród tej grupy zwierząt (dotyczy ono wszystkich gadów). Skóra przed linieniem staje się matowa, wpadająca w lekko niebieskawy odcień. Matowienie spowodowane jest występowaniem płynów surowiczych miedzy schodząca, a nowa skóra. Wylinka schodzi partiami z ciała legwanów. Wraz z wylinka, gady pozbywają się roztoczy i innych pasożytów. Bardzo ważna w tym okresie (oprócz wilgotności) jest higiena w terrarium. Należy jak najszybciej usuwać zrzucona skórę ze zbiornika hodowlanego. Ma to na celu zapobieżenie ewentualnemu, wtórnemu zakażeniu zwierzęcia pasożytami zewnętrznymi.
[nextpage title=”14. Jakie witaminy, po co i w jakich dawkach stosujemy w diecie legwana zielonego?”]
Witaminy, które my stosujemy z powodzeniem w naszej hodowli są gotowym preparatem o nazwie Sera Reptilin. Podajemy 3-4 krople na każde 100 gram masy ciała zwierzęcia jeden raz w tygodniu do karmy. Skład tych witamin jest tak dobrany, aby zapewnić całkowite zapotrzebowanie na składniki wit.-min. organizmu. Przed użyciem jakichkolwiek witamin przeznaczonych dla gadów należy zapoznać się ze sposobem ich dawkowania zalecanym przez producenta w ulotce.
Preparaty witaminowe stosujemy głównie po to by zrekompensować legwanom częsty niedostatek światła słonecznego, którego niedobór prowadzi do hipowitaminozy, choroby wywołanej niedoborem witamin w organizmie.
[nextpage title=”15. Kiedy legwany zielone osiągają dojrzałość płciową?”]
Za dojrzale płciowo możemy uważać osobniki w wieku 2-3 lat.
[nextpage title=”16. Krzywica (MBD) u legwana zielonego, co to takiego?”]
Krzywica jest to choroba wywołaną niedoborem witaminy D3, występującą głównie w okresie intensywnego wzrostu organizmu. Główną przyczyna tego schorzenia jest niedostatek promieniowania UV (zwłaszcza UVB odpowiedzialnego za stymulowanie procesu syntezy witaminy D3). Objawia się ona niepokojem ze zmniejszona ruchliwością, utrata apetytu rozmiękaniem kości np. czaszki lub szczeki oraz kończyn, a w dalszym stadium może doprowadzić do deformacji całego ciała. Leczenie odbywa się wyłącznie przy ścisłej konsultacji lekarza weterynarii i polega na podawaniu witaminy D3 oraz preparatów wapniowych.
[nextpage title=”17. Roztocza w terrarium legwana zielonego?”]
W zbyt suchych i chłodnych terrariach największym problemem są roztocza (rząd stawonogów, gromada: pajęczaki), które rozmnażają się bardzo szybko. Do terrarium możemy je przynieść z karma zielona zbierana głównie na lakach. Roztocza bowiem występują w glebie i ściółce leśnej. Zaatakowane zwierze ma na sobie duża ilość małych czarnych kropek nieprzekraczających średnicy 1 mm. Miedzy nimi pojawiają się mniejsze miale kropki. Najprostsza metoda pozbycia się tego pasożyta jest kąpiel w wodzie, w której ginie duża ich część. Pływając legwan trzyma głowę nad woda, (chociaż potrafi wstrzymać oddech na dłuższą chwile). Dla pewności i większej skuteczności zabiegu przed kąpielą smarujemy głowę zainfekowanego osobnika oliwka. Należy tez zdezynsekować terrarium oraz sprzęty, i w miarę możliwości wymienić wystrój na nowy. Możemy w terrarium zaatakowanym przez roztocza użyć tez urządzenia GLOBOL ( działa w oparciu o płytki wytwarzające pod wpływem ciepła gazy trujące insekty) – lub inne tego typu. Zabieg zwalczania tymi urządzeniami powinien trwać 24 godziny, przy zamkniętym terrarium. Zwierzęta w tym czasie nie mogą znajdować się w terrarium , a przed ich wpuszczeniem wietrzymy go i pozbywamy się padniętych insektów np. za pomocą odkurzacza. Najczęściej do zwalczania roztoczy stosowane są leki, których składnikiem jest ivermektyna (Ivomec), dostępne w lecznicach weterynaryjnych. W przypadku stwierdzenia roztoczy najlepsza jednak jest wizyta w poradni weterynaryjnej.
[nextpage title=”18. Co oznacza kiwanie głową u legwana zielonego?”]
Żyjące na wolności Legwany zielone kiwając głową z naprężonym workiem podgardłowym dają do zrozumienia innym osobnikom swojego gatunku (i nie tylko), ze te właśnie wtargnęły na jego terytorium i w ten sposób wyraża swoje niezadowolenie czując się przy tym zagrożonym lub tez jest forma komunikacji miedzy osobnikami, szczególnie w okresie godowym. W warunkach hodowlanych takie zachowanie Może oznaczać dokładnie to samo, a „w wolnym tłumaczeniu” oznacza to tyle, co: „Znalazłeś się na moim terenie, czuje się zagrożony. Powinieneś go opuścić” lub „ćwiczy” zwabianie samic – jeśli to samiec.
[nextpage title=”19. Legwan zielony pod ochroną, czyli czym jest CITES?”]
Skrót CITES znaczy tyle, co „Convention on Intrnational Trade in Endangered Species” czyli Konwencja o Miedzynarodowym Handlu Gatunkami Zagrożonymi. CITES jest również dokumentem importowo-exportowym, który jest wymagany podczas przekraczania przez zwierzęta granicy. W dokument ten powinny być zaopatrzone okazy ( żywe, martwe zwierzęta i rośliny oraz ich części) znajdujące się na załącznikach do konwencji tzw. apendixach. Legwany zielone znajdują się w drugim załączniku. Kupując legwany musimy żądać podania nr CITES ( niezbędny przy rejestracji zwierząt). Nie może zaś domagać się od sprzedającego samego dokumentu, który jest własnością importera. Jeżeli dokonaliśmy zakupu zwierząt przed majem 2002r i nie posiadamy żadnych dokumentów świadczących o legalności pochodzenia, to przy składaniu wniosku o wpis do rejestru, przedkładamy dokument o nazwie „Oświadczenie woli”.
[nextpage title=”20. Jakiej wielkości powinno być terrarium dla legwana zielonego?”]
Legwany zielone musza przebywać w terrarium o odpowiedniej wielkości z warunkami zbliżonymi do warunków naturalnych. Minimalne wymiary dla pary dorosłych zwierząt powinny wynosić: długość 200 cm, wysokość 200 cm i szerokość 100 cm. Jeżeli warunki nam na to pozwalają to powinniśmy zadbać oto, aby nasze legwany przebywały w pomieszczeniu o wymiarach optymalnych, czyli 250 x 200 x 200 cm. Jeden osobnik może zajmować terrarium o wymiarach o ok. polowe mniejszych, czyli minimum 100 x 125 x 80 – 100 cm i optimum 150 – 170 x 100 x 100 cm. Młode legwany hodujemy jednak w mniejszych zbiornikach posiadających miękkie podłoże, z uwagi na to, ze wystraszone skacząc z wysokich miejsc mogą się poważnie zranić lub biegnąc wpadną na niewidoczna dla nich szybę powodując obrażenia szczeki i głowy.
[nextpage title=”21. Czy lepiej jest hodować legwany „]
Wiadomo, ze Legwany zielone trzymane w niewoli mogą dożywać 20 lat. W tym okresie mogą się oswoić do wręcz zadziwiającego stopnia. Każdy osobnik posiada swój charakter i upodobania. Potrafi rozpoznać spośród innych ludzi swojego opiekuna. Z zaufaniem wdrapuje się na jego ręce ramiona i głowę, robiąc sobie z niej dogodne stanowisko do obserwacji. Nie ma wiec powodu by przez niewłaściwą hodowle skracać życie tego wspaniałego zwierzęcia, które darzy nas zaufaniem. A jednak znane są przypadki bezmyślnego karmienia legwanów zapiekankami z makaronu, frytkami, karma dla psów i kotów, a nawet budyniem lub bita śmietaną. Taka dieta jest absolutnie sprzeczna z fizjologia legwana. Trzymanie legwanów „luzem” w domu zagraża w dużym stopniu ich bezpieczeństwu i życiu. Nie jesteśmy bowiem w stanie zapewnić mu odpowiedniej temperatury i wilgotności, narażając go przy tym na przeciągi lub nadepnięcia. Bez odpowiednich warunków klimatycznych może dojść do zaburzeń w jajeczkowaniu i dojrzewaniu jaj, a w efekcie do zalegania i nawarstwiania się ich w jajowodzie samicy powodując poważne następstwa. Możemy pozwolić na krótkie spacery po pokoju pamiętając o stopniowym wyrównywaniu temperatury w terrarium z temperatura otoczenia. Spacerując po pokoju legwan może wsadzić swoje długie palce np. do gniazdka elektrycznego narażając się na porażenie. Badając otoczenie językiem zbiera nim kurz i inne nieczystości oraz bakterie, które gromadzą się w pęcherzykach płucnych prowadząc do ich uszkodzeń. Duże zagrożenie stanowią szyby, na które może skoczyć rozbijają się. Jeżeli temperatura otoczenia jest niższa niż 25°C legwan zmuszony jest do długotrwałego przebywania pod punktowym źródłem ciepła, pozostawiając długi ogon poza jego zasięgiem. Powoduje to jego niedogrzanie a co za tym idzie jego niedokrwienie i obumieranie oraz zasychanie czubka ogona. Podsumowując to wszystko zauważymy, ze nasz podopieczny nie może stale przebywać poza terrarium. Ze względu na wymienione zagrożenia i potrzeby klimatyczne bardzo szybko mogą pojawić się u legwana problemy ze zdrowiem, które zdecydowanie skrócą ich życie.
Aby nasz legwan czul się dobrze i dożył „sędziwego wieku” w zdrowiu i dobrej kondycji powinniśmy przestrzegać poniższych zasad:
– Legwany zielone hodujemy tylko i wyłącznie w terrariach z odpowiednimi warunkami mikroklimatycznymi, ewentualnie w sezonie letnim – w cieple słoneczne dni – możemy trzymacz legwany w terrariach polowych (wyglądem przypominających klatkę) czesiowo osłoniętych od wiatru oraz częściowo zacienione. Terraria wolnostojące, lub np. balkonowe.
– Stosujemy właściwą dietę
– Utrzymujemy terrarium w czystości
– Spacery po naszym mieszkaniu musza odbywać się pod ścisłym nadzorem
– Nie powinny mieć dostępu do kuchni i łazienki
[nextpage title=”22. Czy można oswoić legwany zielone?”]
Legwany zielone są zwierzętami mającymi swój charakter. Oczywiście, ze możemy je oswoić (przyzwyczaić do naszej obecności), lecz nie możemy tego długiego procesu rozpocząć zaraz po jego zakupie. Najważniejszą sprawa jest to, by zakończył się okres aklimatyzacji, który może (w zależności od osobnika) trwać nawet długimi miesiącami. Powinniśmy uzbroić się w cierpliwość, a na pewno nasz podopieczny przyzwyczai się do nas we wręcz zadziwiający sposób. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi jak się oswaja legwany (każdy legwan lubi cos innego).
Oswajanie możemy podzielnic na pewne etapy:
– Etap pierwszy: adaptacja (aklimatyzacja). Na tym etapie jesteśmy postrzegani jako potencjalni drapieżnicy czyhających na swoja zdobycz. W tym czasie legwany (tak młode, jak i dorosłe), są bardzo płochliwe oraz mogą być w dużym stopniu agresywne, tracąc przy tym chęć do pobierania pokarmu.
– Etap drugi: to etap po zakończeniu adaptacji. Tu z kolei jesteśmy traktowani jako konkurenci do pokarmu. Legwan toleruje nasza obecność, pozwala na prace porządkowe w terrarium, czasami pozwala się dotknąć, ale w ciąż jest nieufny i bojaźliwy lecz juz nie ucieka w panice i nie okazuje agresji w takim stopniu jak w pierwszym etapie. Cały czas jesteśmy obserwowani przez niego. Możemy próbować wziąć go do reki (młody osobnik), lub głaskać (jeśli mamy duży okaz). Jeżeli nasz podopieczny pozwala się dotykać bez obaw, (starajmy się mieć jak najczęstszy kontakt z legwanem), możemy rozpocząć etap trzeci.
– Etap trzeci: bliski kontakt. Minęło prawdopodobnie wiele miesięcy od pierwszego kontaktu z legwanem. Nasza cierpliwość wystawiana jest na próbę ze strony naszego pupila. Nie poddajemy się, staramy się zwiększyć nasze kontakty ze zwierzęciem! Podajemy karmę (ulubiona) z reki, przebywamy razem długie chwile, wydłużamy okres „pieszczot”. Uzbrajamy się w cierpliwość i nie robimy nic, czego nasz legwan nie lubi (kąpiele w wannie, branie na sile do reki itp.). Legwany doskonale demonstrują swoje niezadowolenie naprężając worek podgardłowy, napinając cale ciało i ruszając nerwowo końcówką ogona ostrzegając nas przed jego użyciem, a może to być bardzo bolesna lekcja jakiej udzieli nam nasz „smok”.
– Etap czwarty: Legwan zielony bez żadnych obaw pozwala się dotykać, brać na ręce, wręcz sam się wdrapuje na nie, a następnie po ramionach wchodzi na głowę robiąc sobie z niej doskonale miejsce do obserwacji otoczenia oraz je z reki. Staje się po prostu oswojony.
Kluczem do oswojenia Legwana zielonego jest dalece idąca cierpliwość połączona z zamiłowaniem do tych wspaniałych roślinożernych „smoków z charakterem”.
Opracowanie Jacek Magierski „Jacku”
[nextpage title=”23. Czy stosuje się u legwanów zielonych karmienie przymusowe?”]
Mogą zdarzyć się sytuacje, kiedy nasz podopieczny przestaje jeść. Może to być spowodowane różnymi czynnikami: stres, przejedzenie, źle warunki w terrarium (zbyt niska temperatura). Nie należy wówczas wpadać w panikę. Karmienie przymusowe stosujemy tylko wtedy , gdy zagrożone jest życie naszego ulubieńca. Bierzemy wtedy legwana do reki i głaszczemy go po podgardlu oraz okolicach dolnej szczeki. Przybliżamy kawałek jedzenia do jego pyska. Kawałek, który podajemy dobrze jest namoczyć w ubitym jajku (dla uzyskania lepszego poślizgu), co ułatwi połknięcie podawanej porcji. Gdy legwan otworze pysk wkładamy mu karmę pinceta. Podany kawałek, legwan połknie juz samodzielnie. Ilość podawanego jedzenia powinna być zawsze mniejsza od ilości, jaka legwan pobierał, gdy było wszystko w porządku. Możemy tez spróbować uchylić pysk niejadka, ciągnąc go z wyczuciem za worek podgardłowy. Po włożeniu karmy warto tez jest pogłaskać zwierze po podgardlu, co powinno dodatkowo pomóc w przełknięciu karmy. Metody te stosowałem u siebie z powodzeniem przy podawaniu witamin lub leków.
[nextpage title=”24. Wilgotność u legwanów zielonych, jaka powinna być i czym ja sprawdzać?”]
Wilgotność w terrarium dla Legwana zielonego, zamieszkującego w naturze lasy tropikalne Ameryki Południowej i Środkowej powinna być zbliżona do wilgotności w warunkach naturalnych i powinna wahać się w granicach 60-90% w dzień, przy temperaturze 25-35°C (temperatura w różnych częściach terrarium), a w nocy 90-95% przy temperaturze 22-26°C. Wilgotność powierza sprawdzamy za pomocą urządzenia zwanego higrometr. W sklepach zoologicznych możemy zakupić higrometr, lecz jak wiem od innych hodowców są urządzenia pomiarowe o malej dokładności i niskiej (19.50 zł) cenie. We własnych terrariach używam higrometrów krajowej produkcji. Polecam z cala odpowiedzialnością higrometry produkowane w Wytwórni Sprzętu Zoologicznego „Zootechnika” Kraków ul. Klimeckiego 1. W ofercie firmy znajdują się różne typy higrometrów. Do najtańszego należy model H881t (115 zł + ewentualny koszt przesyłki = 125 zł). Wraz z nim otrzymamy 12 miesięczną gwarancje oraz dokładną instrukcje obsługi, konserwacji oraz korygowania błędów pomiarowych, ( które mogą wyniknąć w trakcie eksploatacji). Granica błędu właściwie działającego higrometru tego typu to +- 3%. Kontakt z wytwórnia „Zootechnika” tel. 012 656-45-11, 656-49-38. Drogo, ale warto.
[nextpage title=”25. Jak mam utrzymać właściwą wilgotność w terrarium z legwanem zielonym?”]
Utrzymanie wilgotności w terrarium jest problemem, z którym boryka się wielu hodowców. Najważniejsza jest szczelność zbiornika. Zbiornik powinien być na tyle szczelny by utrzymać stałą wilgotność nie zapominając również o wentylacji. W terrarium ustawiamy pojemnik z woda (może być ogrzewany od spodu kablem grzewczym umieszczonym pod dnem zbiornika), możemy wstawić małe fontanienki – pompka fontannowa (koszt ok 23-30 zł) wstawiona do pojemnika z woda, małe kaskady wodne – tu pomysły są nieograniczone. Należy zachować ostrożność i zastosować się do zaleceń producenta, gdyż niewłaściwe postępowanie z pompka elektryczna umieszczana w wodzie może spowodować porażenie prądem. Jeżeli zachodzi konieczność, spryskujemy cale terrarium woda ze spryskiwacza dwa razy dziennie. Nie powinniśmy przy tym spryskiwać legwanów, gdyż większość z nich po prostu tego nie lubi. Lepiej by mogły korzystać z nieprzymusowych kąpieli we własnym basenie wtedy, gdy maja one na to ochotę. Na rynku zoologicznym ukazały się nawilżacze powietrza, ale jak mówią handlowcy-hodowcy maja małą żywotność, przy stosowaniu wody twardej wodociągowej, a są przy tym drogie (200 zł).
ROZSZERZENIE
Czynnikiem pomagającym (i to w znacznym stopniu) utrzymać odpowiednia wilgotność jest temperatura podłoża czy wody w basenie.
Podłoże najlepiej podgrzewać kablem lub mata grzewcza- maty grzewcze są znacznie droższe, ale szybciej się nagrzewają. Nie ma to jednak aż takiego znaczenia, gdyż podłoże powinno być ogrzewane w ten sposób cały czas (wysoka wilgotność potrzebna jest tym gadom nie tylko w dzień). W przypadku takiego rozwiązania najlepiej ułożyć cala instalacje ogrzewania podłoża warstwami- licząc od spodu- izolacja termiczna, kabel lub mata grzewcza, osłona przed ingerencja legwana. Jako izolacja najlepiej, moim zdaniem, sprawdza się korek (kable i maty potrafią stopić często używany w tym celu styropian). Z własnego doświadczenia wiem, ze korek dobrze znosi taka temperaturę. Przy układaniu korka należy zostawić przy brzegach 1-2 cm wolnego miejsca. Z każdej strony. Jest to tzw. szczelina dylatacyjna – korek chłonie wodę i w wyniku tego puchnie (rozszerza się). Przy ścisłym dopasowaniu docinanego arkusza wybrzusza się i niszczy efekt naszej pracy. Przy układaniu następnych warstw można zastosować kilka wariantów. Gdy używamy mat grzewczych, najlepiej położyć na nie szkło i koniecznie uszczelnić na brzegach, np. silikonem – mata nie może mieć kontaktu z woda.
W przypadku kabla nie jest to konieczne. Kabel można zasypać piaskiem – położyć na to tafle szklana dociętą na wymiar (przy stosowaniu zarówno kabli, jak i mat należy pamiętać o odpowiedniej grubości stosowanego szkła (musi wytrzymać znaczne obciążenie). Dlatego lepiej zastosować inne rozwiązanie. Można zalać kabel wylewką samopoziomującą, taka, jakiej używa się przygotowując teren na podłogę w domu czy mieszkaniu. Można to tak pozostawić, będzie jednocześnie chronić kabel przed „atakami” legwana, lub położyć na to płytki ceramiczne (doskonale i równomiernie rozprowadzają ciepło).
Podgrzewanie wody w basenie również znacznie podwyższy wilgotność. Tu należy zaznaczyć, ze baseny plastikowe raczej nie nadają się do ogrzewania wody w nich grzałka, gdyż ta rozgrzewa się znacznie. Najlepiej zamówić basen na wymiar u kogoś, kto zajmuje się produkcja akwariów (choćby w najbliższym sklepie zoologicznym), wystarczy zapytać sprzedawcę czy można zamówić akwarium na wymiar.
Uwaga! Trzeba zaznaczyć, ze ma być to kuweta szklana- inaczej sprzedawca może pomylić wymiary myśląc, ze ma być to wąskie akwarium. Wodę w takim basenie można ogrzewać grzałką z termostatem, lecz należy ja najpierw zabezpieczyć przed legwanem.
Można również położyć szklany basen (szkło ma dodatkowa przewagę nad plastikiem, lepiej przewodzi ciepło) bezpośrednio na ogrzewanej kablem lub mata tafli szklanej, wylewce czy kafelkach. Wtedy basen będzie ogrzewany razem z podłożem i nie trzeba będzie martwic się o zabezpieczanie konstrukcji tak jak przy wykorzystaniu grzałki.
Oczywiście ważne jest również odpowiednie podłoże, mogące utrzymać w sobie dużą ilość wody- może być to torf, lub nawet lepiej, włókno kokosowe (substrat kokosowy)- można go kupić w kwiaciarniach, sklepach ogrodniczych, supermarketach czy na giełdach zoologicznych. Ceny wahają się od 4 do 10 zł za kostkę 500 g, z której otrzymujemy 6-8 litrów podłoża (trzeba, wiec szukać jak najtańszych źródeł by nie przepłacić- potrzebna będzie spora ilość). Włókno kokosowe jest mniej podatne na pleśnienie niż torf, i jest, moim zdaniem, bardziej estetyczne. Nie posiada również tego lekko nieprzyjemnego zapachu, jaki ma torf.
Można również korzystać z nawilżaczy powietrza takich jak Fogger firmy Exo Terra. Do takich urządzeń trzeba jednak wlewać wodne destylowana (kamień z kranowej szybko je niszczy), a wyczerpują jej zapasy szybko.
Lepszym typem nawilżacza jest parowy (dodatkowo ogrzewa terrarium i posiada regulacje wydajności). Nawilżacze parowe można często w korzystnych cenach znaleźć na Allegro, nowe bywają drogie.
Oczywiście nie można zapomnieć o spryskiwaniu terrarium i o miseczce z woda do picia (legwany pija zwykle wtedy, gdy ich nie widzimy).
Rozszerzenie opracował Saurus
[nextpage title=”26. Czy legwany zielone odrzucają ogon?”]
Dorosłe legwany zielone nie posiadają zdolności do odrzucania ogona (autotomia). Jednak młode legwany zielone ( za młode uważane są legwany do okresu dojrzewania czyli 2-3 lata), posiadają te zdolność, ponieważ pozwala im na to chrzęstna (łączna) budowa połączeń ogona. W raz z procesem dojrzewania tkanka chrzestna twardnieje (w procesie ossyfikacji) i staje się tkanka kostna zatracając przy tym zdolność do autotomii. Ogon legwana zielonego (młodego) nie odpada u samej nasady, a nieco dalej od niej, ponieważ w nasadzie znajduje się hemipenis, pokłady tłuszczu i inne narządy. Krwawienie w miejscu odrzucenia ogona jest słabe i nie podlega szyciu, a tylko należy zastosować maści przeciwbakteryjne. Utracony ogon zastępowany jest chrzestnym kikutem (prętem) z ciemniejsza łuską i bardziej regularnymi wzorami niż w ogonku pierwotnym. Wnioski są takie, ze jaszczurki maja zdolność autotomii dziewki pionowym „powierzchniom złamania”, które stanowią chrzestne lub zbudowane z tkanki łącznej płytki, które twardnieją w okresie ossyfikacji, czyli procesu kostnienia. Stad wniosek, ze u jaszczurek z wyjątkiem Iguana iguana powierzchnie te są do końca życia chrzestne, natomiast u legwana zielonego kostnieją w procesie dojrzewania. Jednakże nadal osobnik dorosły może utracić ogon, lecz będzie to utrata spowodowana złamaniem, urwaniem lub martwica i amputacja ogona, a nie będzie to odruch obronny.
[nextpage title=”27. Czy powinniśmy obcinać pazury legwanom zielonym?”]
Legwany zielone są zwierzętami prowadzącymi nadrzewny tryb życia, co oznacza, ze pazury ich są niezbędnymi narzędziami do prowadzenia takiego właśnie trybu. Nie powinno się, wiec im ich obcinać. Lepiej stworzyć w terrarium takie warunki by legwany mogły uprawiać wspinaczkę, stosując jako pień do wspinania drewno twarde np. buk. Wówczas dajemy szanse na samoczynne ścieranie pazurów w naturalny sposób. W niektórych przypadkach możemy ostrożnie bardzo ostrożnie przyciąć cążkami, zachowując zasadę nic na siłę.
[nextpage title=”28. Dlaczego mój legwan zielony nic nie je?”]
Przyczyny braku apetytu mogą być różne. Za główne przyczyny uznaje się: – przejściowy brak apetytu spowodowany okresem adaptacji (stres). – zbyt niska temperatura w terrarium (spowalnia to przemianę materii).Temperatura powinna mieścić się w granicach 25-35C° w różnych częściach terrarium – niewłaściwy rodzaj podawanej karmy – zarobaczenie organizmu (kontrolne badanie kału w lecznicy dla zwierząt) – zbliżający się proces linienia – mała ilość ruchu (ruch wzmaga apetyt) – lub przejedzenie (niektórzy hodowcy zalecają u dorosłych osobników jedno dniowa głodówkę) PAMIETAJMY, ABY PO KAZDYM KONTAKCIE ZE ZWIERZECIEM BEZWZGLEDNIE NALEZY UMYC RECE!
[nextpage title=”29. Czy pokarm pochodzenia zwierzęcego może zabić mojego legwana zielonego?”]
MBD (Metabolic Bone Disease), czyli choroba metaboliczna kości, zwana dawniej uogólniona osteodystrofia pokarmowa, czyli osteodystrofia włóknista (OSTEODYSTROPHIA FIBROWA GENERALISATA). Wszystko zaczyna się od nieprawidłowego odżywiania. Legwany nieotrzymujące odpowiedniej ilości wapnia i fosforu w swoim pokarmie, zaczynają pobierać wapń z kości. Jedna z przyczyn jest podawanie pokarmu o nieodpowiednim stosunku Ca : P (wapń: fosfor), a wiec takie w których mało jest wapnia, a jest to większość warzyw, owoców, pokarmy pochodzenia zwierzęcego oraz takie w których składzie znajduje się zbyt wiele fosforu (np. banany ). Dochodzi do wzrostu poziomu produkowanego w gruczołach przytarczycznych parathormonu (uruchamianie Ca z kości) przy wyraźnym spadku stężenia Kalcytoniny (odkładanie Ca w kościach) Zdemineralizowane kości ulęgają zniekształceniom (kk. Kręgi ogona, żuchwa…) zastępowane są tkanka włóknistą (tylko u żółwi). Kości staja się łamliwe (nie giętkie ale w ograniczonym stopniu elastyczne). Leczenie jest możliwe lecz długotrwałe. Choroba metaboliczna kości może być również spowodowana: brakiem biosyntezy D3 z powodu braku dostępu do promieni UVB brakiem w diecie składników mineralno-wapniowych, nadczynnością przytarczycy (TYLKO PRZY NOWOTWORACH TARCZYCY I TO B. RZADKO) nie tylko żywieniowej, chorobami wątroby, rozwojem jaj, krzywica.
Najczęściej MBD widoczne jest u zwierząt młodych, rosnących, u których procesy mineralizacji są nasilone, a równocześnie kości nie stanowią tak bogatego rezerwuaru wapnia, jak u zwierząt dorosłych, u których to objawy widoczne są znacznie później. Jednak w praktyce MBD dotyka nie tylko młode osobniki, ale i np. ciężarne samice, starsze zwierzęta. Pierwszym zauważalnym objawem jest zaczerwieniony czubek języka (chociaż zaczerwieniony język może być tez skutkiem przesuszenia śluzówki przy osłabionych mięśniach szczek – można w tym przypadku zastosować 3-5 kropli bezsmakowego tranu podając go bezpośrednio na język za pomocą strzykawki parę razy w tygodniu), częściowa lub całkowita niezdolność do unoszenia tułowia i przedniej części ogona podczas chodzenia.
W trakcie chodzenia legwan porusza się na przednich łapach, wlokąc po podłożu miednice i ogon. Następnym objawem MBD jest giętka podatna na ucisk żuchwa lub kość szczękowa, (obrzęk części głowy) jak tez obrzęk kończyn zwłaszcza miednicznych. Jest jeszcze hipokalcemiczna postać MBD, objawiająca się drżeniami palców, mięsni koniczyn, tężyczką, a na końcu porażenia wiotkie.
Leczenie – poprawa żywienia, ostrożne obchodzenie się ze zwierzęciem w trakcie choroby, uzupełnienie niedoboru wapnia, doustne i parenteralne, oznaczenie poziomu Ca i P w surowicy krwi. Trzeba także zająć się powikłaniami (złamania, niedobory Wit. A). Gdy poziom wapnia w surowicy jest unormowany,podaje się kalcytonine ,hamującą resorpcje wapnia z kości. B. NIEBEZPIECZNE JEST PODAWANIE KALCYTONINY (LATWO PRZEDAWKOWAC) – WZMAGA ONA MINERALIZACJE NIE TYLKO W OBREBIE KOSCI POWODUJAC ODKLADANIE się WAPNIAN W NARZADACH MIAZSZOWYCH I SCIANIE JELIT. Leczenie może prowadzić tylko lekarz weterynarii! Nieleczona MBD prowadzi do śmierci.
Wniosek – większość chorób bierze się z nieodpowiedniego żywienia i warunków utrzymania.
Uważam, ze propagowanie wiedzy o dodatku białka zwierzęcego w diecie legwanów jest nieodpowiedzialne i nic dobrego za sobą nie niesie. Dlatego tak ważne jest uświadamianie hodowcom, ze karma pochodzenia zwierzęcego w diecie Legwana zielonego po prostu go zabija, powoli aczkolwiek skutecznie!
Opracowano na podstawie artykułu dr Ewy Smielewskiej-Los z Katedry Epizootiologii i Kliniki Chorób Zakaźnych, Wydz. Med. Wet. AR Wrocław
oraz przy pomocy lek. wet. Joanny Paszkowskiej
Recenzent: lek. wet. dr Jarek Zajączkowski
[nextpage title=”30. Czy kichanie u legwana zielonego jest normalnym zjawiskiem?”]
Kichanie u legwanów ( gdy na szybie lub innych częściach terrarium widoczne są białe zacieki) jest zupełnie normalnym zjawiskiem. W ten sposób legwany pozbywają się nadmiaru soli z organizmu. Jednak, jeżeli kichaniu towarzysza inne objawy (np. wydzielina z nozdrzy) powinniśmy się zgłosić do lekarza weterynarii, gdyż może zachodzić podejrzenie infekcji.
[nextpage title=”31. Jakie podłoże stosujemy u legwana zielonego?”]
Sprawa podłoża w terrarium jest trudna. Postaram się w drodze eliminacji dać kilka przykładów jakie właściwie powinno być. Wykluczamy: piasek,drobny żwirek, granulaty dla kotów, trociny i drobne wióra drzewne oraz gazety i ziemie ogrodowa, ponieważ zachodzi możliwość zjadania takiego podłoża przez legwany, a to może nieść za sobą poważne skutki zdrowotne. Możemy stosować: ( w myśl – nic co nie szkodzi nie jest zabronione) sztuczna trawę, lupki kokosowe ( kostka kokosowa), płytki ceramiczne, torf, korę ( drzewa liściaste), maty korkowe. To na jakie podłoże się zdecydujemy jest indywidualna sprawa każdego hodowcy, gdyż w warunkach terraryjnych nie ma idealnego rozwiązania.
[nextpage title=”32. Krzywica, a MBD – czym się różnią?”]
Krzywica i MBD są to dwie różne choroby. Krzywica – jest chorobą rozwojową tkanki chrzestnej ( niewłaściwe kostnienie chrząstek nasadowych kości długich oraz zniekształcenia stawów wynikające z niedoborów, szczególnie witamin grupy D. (patrz pyt. 16) MBD jest chorobą „dojrzalej” tkanki kostnej wynikającą z niedoboru Ca (wapń) oraz promieniowania UVB.
[nextpage title=”33. Higrometr ( wilgotnościomierz). Jak go wyskalować?”]
Higrometry są to urządzenia służące do pomiaru wilgotności w terrariach. Aby mieć pewność co do prawidłowości działania higrometru zalecane jest jego sprawdzanie i skalowanie ( dotyczy higrometrów włosowych – działających w oparciu o włosy ludzkie, jak tez higrometrów sprężynowych) co 2-3 miesiące, lub wtedy gdy mamy zastrzeżenia dotyczące dokładności wskazań. Skalowanie wykonujemy w następujący sposób: namoczona i dobrze odciśnięta ściereczką obkładamy wloty powietrza znajdujące się z tylu i po bokach urządzenia, pozostawiając tak na 30 minut w temperaturze pokojowej. Następnie śrubką regulacyjna ustawiamy wskazówkę na 96-97%. W ten sposób dokonujemy skalowania higrometru.
[nextpage title=”34. Czy można podawać sałatę legwanowi zielonemu?”]
Higrometry są to urządzenia służące do pomiaru wilgotności w terrariach. Aby mieć pewność co do prawidłowości działania higrometru zalecane jest jego sprawdzanie i skalowanie ( dotyczy higrometrów włosowych – działających w oparciu o włosy ludzkie, jak tez higrometrów sprężynowych) co 2-3 miesiące, lub wtedy gdy mamy zastrzeżenia dotyczące dokładności wskazań. Skalowanie wykonujemy w następujący sposób: namoczona i dobrze odciśnięta ściereczką obkładamy wloty powietrza znajdujące się z tylu i po bokach urządzenia, pozostawiając tak na 30 minut w temperaturze pokojowej. Następnie śrubką regulacyjna ustawiamy wskazówkę na 96-97%. W ten sposób dokonujemy skalowania higrometru.
[nextpage title=”35. Iguana iguana rhinolopha a Iguana iguana iguana. Czym się różnią?”]
Wśród Legwanów zielonych (Iguana iguana) rozróżniamy dwa podgatunki (podział wprowadzono w 1934 wg Dunn’a), w zależności od miejsca ich występowania, i tak podgatunek Iguana iguana iguana zasiedla tereny od południowej Brazylii po Kostarykę, a podgatunek Iguana iguana rhinolopha zamieszkuje tereny od północnej Kostaryki do południowego Meksyku. Najważniejszą cechą odróżniającą oba te podgatunki są wyrostki (2-4 kolce, u samców większe – wyrastające w trakcie dorastania, młodziutkie rhinolophy ich nie posiadają) pomiędzy otworami nosowymi występujące tylko i wyłącznie u podgatunku Iguana iguana rhinolopha. Podgatunek ten jest tez nieco mniejszy od I.i.i. W naszym kraju częściej spotykane w hodowlach są I.i.rhinolopha.
W niewoli nie powinno się krzyżować podczas rozmnażania tych podgatunków, chociaż w warunkach naturalnych prawdopodobnie do tego dochodzi na granicy ich wystepowań, jednak jest to zjawisko bardzo rzadkie. Część naukowców na świecie zaprzestała juz dzielenia legwanów zielonych na podgatunki i wg nich istnieje juz tylko Iguana iguana (dr Savage – Costa Rica)
na podstawie materiałów dr Dale Belcher, Nowy Meksyk.
[nextpage title=”36. Jaką temperaturę stosujemy w terrarium dla legwana zielonego?”]
Temperatura w terrarium zaraz po wilgotności jest najważniejszym czynnikiem, który potrzebny jest do właściwej hodowli. Temperatura dzienna w różnych częściach terrarium powinna mieścić się w granicach 25-35°C Temperatura nocna zaś, powinna mieścić się w przedziale 22-26°C Legwan trzymany stale przez kilka tygodni w temperaturze 16-18°C ginie. Również śmiertelny jest krótkotrwały spadek temperatury do 7°C. Niemniej groźna jest wysoka temperatura 46-47°C, a juz przy 41-42°C zwierzęta zaczynają oddychać z otwartym pyskiem.
[nextpage title=”37. Czy legwan zielony będzie tolerował psa lub kota?”]
Temperatura w terrarium zaraz po wilgotności jest najważniejszym czynnikiem, który potrzebny jest do właściwej hodowli. Temperatura dzienna w różnych częściach terrarium powinna mieścić się w granicach 25-35°C Temperatura nocna zaś, powinna mieścić się w przedziale 22-26°C Legwan trzymany stale przez kilka tygodni w temperaturze 16-18°C ginie. Również śmiertelny jest krótkotrwały spadek temperatury do 7°C. Niemniej groźna jest wysoka temperatura 46-47°C, a juz przy 41-42°C zwierzęta zaczynają oddychać z otwartym pyskiem.
[nextpage title=”38. Czy dojrzewający legwan zielony będzie agresywny?”]
U wszystkich gatunków zwierząt niezależnie od faktu ich normalnego zachowania, okres rozrodczy i ruja sprawiają Iz ich zachowanie diametralnie się zmienia.
W przypadku rozważań nad behawioryzmem legwanów w okresie rozrodczym skupie się na przypadku samców, u których odmienne zachowania są w szczególności widoczne i często dla hodowcy bywają uporczywe i trudne do pokonania.
Są pewne sposoby radzenia sobie z agresywnością samców w okresie ich aktywności płciowej. Nie należy się jednak uciekać do takich sposobów jak eutanazja, kastracja, czy oddanie legwana w inne ręce. Zakup takiego zwierzęcia powinien być świadomy, a zanim się tego dokona należy przemyśleć, czy jesteśmy w stanie podołać wszelkim zmianom jakie następują u tych zwierząt.
Legwany w okresie godowym intensyfikują swoje kolory.
Należy w tym czasie unikać zakładania ubrań niebieskich, purpurowych czy zielonych, czyli takich, które mogą wywołać u zwierząt agresje.
Zachowanie samic w okresie rozrodczym
W przeciwieństwie do samców, samice w okresie rozrodczym oraz ciężarne samice są bardziej wrażliwe na bodźce zewnętrzne oraz zachowanie ze strony właścicieli, czyli branie na ręce i głaskanie. Łagodne i czule obchodzenie się w tym czasie z samicami, może spowodować, ze oswoją się jeszcze bardziej i chętniej będą przebywać w towarzystwie człowieka. Jeżeli samica nie była zbyt oswojona przed okresem rozrodczym, jest to moment, w którym można zmienić jej zachowanie względem człowieka.
Wyżej wymienione techniki radzenia sobie z agresja u legwanów w okresie rozrodczym były stosowane z powodzeniem przez wielu hodowców i nadal mogą być skuteczną podpowiedzią dla innych osób.
Są jednak odmienne zdania, mówiące, że legwany należy pozostawić aż się „same” oswoją. Biorąc jednak pod uwagę fakt udomowienie innych gatunków zwierząt i ich oswajanie, koniecznym jest by miały jak najczęstszy kontakt z człowiekiem. Legwan nie jest rzeczą, która można traktować jako egzotyczna ozdobę domu. Jest to istota żywa, której trzeba poświęcić bardzo wiele uwagi i troskliwości.
Zachowanie samców w okresie rozrodczym
Hodując samca możemy się spodziewać zmian koloru ciala w okresie rozrodczym. Zwykle dostrzegane są zmiany na kolor pomarańczowy lub rdzawy. Przebarwienia powstają od strony głowy przez kark, plecy oraz na nogach. Z biegiem czasu kolor będzie rozprzestrzeniał się po większym obszarze ciała. Jeśli do tego okresu żyły w stadzie, będzie to czas, kiedy zaczną przejawiać swoje indywidualne zachowania i nie będą chciały żyć zgodnie
[nextpage title=”39. Jak oswoić legwana zielonego?”]
Zaraz po zakupie legwana, gdy znajdzie się on w terrarium, należy na pewien czas zostawić go w spokoju. Te kilka dni pozwolą jaszczurce przyzwyczaić się do nowego otoczenia. Wszelkie zbyt częste manipulowanie w terrarium, czy próby łapania zwierzęcia będą dlań znacznie stresujące. Gdy gad się już zaaklimatyzuje (swobodnie spaceruje po terrarium, wygrzewa się pod lampą, je, nie ucieka na nasz widok) możemy rozpocząć żmudny proces oswajania.
I etap – Nasza obecność Pierwszym etapem będzie regularne otwieranie terrarium i spokojne przyglądanie się legwanowi. Zabieg ten ma na celu przyzwyczajenie go do naszej obecności oraz przekonanie, że nic z naszej strony mu nie grozi. Gdy zwierzę przestanie uciekać podczas otwierania terrarium, w oswajaniu możemy postąpić o krok dalej.
II etap – Bliskość Kolejnym stadium są próby podsuwania naszej dłoni do jaszczurki, przy czym zawsze musimy to robić od strony jej pyska. Możemy także nakłonić legwana do zjedzenia pokarmu trzymanego w ręce. Podawany pokarm najlepiej jeśli ma barwę zieloną. Wciąż jeszcze dziki gad prawdopodobnie nie podejdzie do żadnego innego pokarmu (np. jabłka, marchwi itp.). Zieleń jest tutaj wabikiem, który może poskutkować i skusić legwana. W większości przypadków jednak jest za wcześnie, żeby legwan zjadł w terrarium liście z ręki, więc nie należy się przejmować, gdy tego nie uczyni.
III etap – Dotyk W pewnym momencie możemy podjąć próby dotykania naszego pupila. Nie zrażajmy się stroszeniem, niewielkim odbieganiem, czy kiwaniem głową. Dopiero syczenie, paniczna ucieczka i bicie ogonem są oznakami, że jaszczurka nadal bardzo się boi. W takim wypadku należy dać jej więcej czasu i jeszcze przez pewien czas powtarzać czynności etapu II. Za jakiś czas (lub od razu, jeśli trafi się nam odważny osobnik), gdy legwan stanie się nieco spokojniejszy przy próbach dotyku, można przystąpić do etapu IV.
IV – Wyciąganie z terrarium Chcąc wyciągnąć legwana z terrarium, wkładamy doń obie dłonie i jedną z nich nakłaniamy legwana, aby wszedł na drugą. Nie można go chwytać „na siłę”, ściskać, gdy nam się wyrywa oraz brać go od góry. Gad musi mieć świadomość, że sam wchodzi na rękę, nie jest do tego przymuszany i w każdej chwili może z niej zejść. Taka sama zasada obowiązuje przy łapaniu jaszczurki poza terrarium (podkładamy od strony pyska swą rękę i nakłaniamy legwana, aby sam na nią wszedł).
V – Wypracowywanie zaufania Kiedy legwan zaufa nam na tyle, że wejdzie lub wbiegnie na ręce, które mamy poza terrarium, to powinno się go po prostu w tym utwierdzić. W tym celu można podawać mu liście. Najlepiej robić to porą ranną, gdy jaszczurka jest już nagrzana oraz jest przed posiłkiem. Odradza się karmienia na rękach wieczorem (po godzinie 17), gdyż jak wiadomo gad potrzebuje do trawienia ciepła, a o tak późnej porze nie zdąży się już odpowiednio wygrzać. W wieczornej porze legwan zawsze jest spokojniejszy i śpiący (całkiem możliwe, że zaśnie nam na rękach).
VI – Terrarium właściwym miejscem Zabiegi tutaj podane mają na celu nauczenie podopiecznego, aby w razie jakiegoś zagrożenia uciekał prosto do terrarium, a nie chował się po zakamarkach pokoju. Początkowo wyjmujemy legwana i kładziemy tuz przy terrarium, aby mógł do niego wejść. Czynność tą powtarzamy, przy czym odległość powinna być już nieco większa. Jeśli zauważymy, że jaszczurka szybko ucieka po pokoju i jest spanikowana, oznacza to, że jeszcze nie czas na tak zaawansowany stopień oswajania. Spacerującej po pokoju jaszczurce należy dać swobodę (nie można jej jednak spuszczać z oka). Jeśli trafił nam się osobnik wybitnie bojaźliwy, możemy otwierać terrarium i pozwalać mu na samodzielne wychodzenie z niego. Etap ten można realizować na równi z etapem V.
Miejmy na uwadze, że każdy legwan cechuje się swoją indywidualną osobowością. Możemy trafić na osobnika tak odważnego i śmiałego, że początkowe etapy zajmą nam bardzo niewiele, bądź w ogóle nie będziemy musieli ich odbywać, oraz możemy zakupić gada tak płochliwego, że przyzwyczajenie go do nas będzie trwało dość długo.
Na koniec kilka rad:
– pamiętajcie, że nie można oswoić legwana na siłę, nie należy chwytać legwana i go ściskac, powinien on czuć się wolny nawet wtedy, jak go mamy na rękach,
– nie możemy wykonywać nagłych i gwałtownych ruchów. Jaszczurka może to odebrać jako próbę ataku, w związku z czym czasem ciężko wypracowana nić porozumienia może zostać zerwana
– trzeba wyczuć, kiedy legwan nas się obawia i trochę odbiega (wtedy można dalej oswajać), a kiedy legwan nas sie boi i ucieka w panice (wtedy przestajemy oswajać i dajemy więcej czasu na aklimatyzację).
[nextpage title=”40. Czarne kropki na legwanie, co to jest?”]
Często pojawia się pytanie o czarne kropki pokazujące się na skórze legwana. Jeśli kropki te nie poruszają się po ciele ( nie są to roztocza ), to najprawdopodobniej legwan zaczyna się wybarwiać, a kropki jakie się pojawiają są początkiem jego naturalnego „dorosłego” ubarwienia.
Liczba wyświetleń: 19294





















